Dwie najsłynniejsze gazety o gwiazdach

Dev xD napisał:

ja dalej kupuje jak są fajne plakaty *_*

O, to tak jak ja (zbieram plakaty xP). No i ja jeszcze lubię się pośmiać z tych głupot, które tam pieprzą.

ja mam tyle plakatów Th... jakoś koło 300 już bd.

Moja kolekcja nie jest aż tak wielka. XD Nie wiem nawet czy WSZYSTKICH plakatów mam 300, ale trochę się nazbierało. Trochę też porozdawałam, trochę mi się podarło...

e, to cienka jesteś. ; p

Freaky napisał:

Jest jakaś gazeta, w której piszą o muzyce gotyckiej? :x

W Niemczech widziałam coś podobnego.

W Polsce...jeżeli wziąć pod uwagę pozerski Back to Black.

Dołączył: 07 Mar 2010

Sprowadzanie gazet z Niemiec na pewno trochę kosztuje. ^^"

Edit. EJ! W pierwszym momencie nie skojarzyłam czym jest to drugie, ale wpisałam w google i już wiem. Mam tego jeden numer, bo zaciekawiła mnie Jane na okładce. xD Ale po przejrzeniu gazety musiałam długo dochodzić do siebie. ^^" Uraz gwarantowany.
:hamster_dies:

Też mam jeden numer. Cienkie, ale dałam tacie plakat z... zapomniałam czym. ^^" (zgubił)

niemieckie gazety mozna kupić w empikach za 10/15 zł .

Ale są i takie, których w empiku nie dostaniesz (Rockoon).

Dołączył: 07 Mar 2010

Ale 10/15 zł za kilkanaście stron to trochę dużo.
Cena jest podwyższona, bo gazeta została sprowadzona z Niemiec.
Dajmy na to bravo - polskie kosztuje chyba ze 2/3 zł, a niemieckie jednak trochę więcej. Moim zdaniem akurat ta gazeta nie jest warta wydania dziesięciu złotych (czy ile tam kosztuje). Plakaty plakatami, ale kupuję gazetę by coś przeczytać, a co mi po niej, jeżeli nie znam j. niemieckiego? Obrazki to nie wszystko.

bo w niemczech są wg inne ceny. Tam mała butelka wody kosztuje 1.5 euro co na polskie wychodzi 6 zł :p

W Polsce porządniejsze gazety kosztują też ok 6-10 zł . (patrz: Machina.) Te, które mają zagraniczne odpowiedniki też są na ogół tańsze (Bravo, popcorn) a te, które są jedynie w Polsce kosztują min. 5 zł.

I właśnie to jest trochę krzywdzące <<

Dołączył: 07 Mar 2010

W Polsce możesz kupić wodę za 49 groszy 1,5 litra, a czasami 0,2 l kosztuje 6 zł. x.x

Na porządną gazetę mogę wydać te 6-10 zł. Tym bardziej, że są często ładnie wydane i w środku mają coś sensowniejszego od "Justin Bieber jest seksooooowny!"...

To inne porównanie - w Polsce Snickers kosztuje ok. 1.50 zł a w Niemczech za tego samego snickersa w takim samym opakowaniu zapłacić 1.30 euro co wychodzi ponad 5 zł . : >

Takie ceny jak w Polsce, w Dojszland są najndopuszczalne D:

I już nie chodzi o same batoniki, wody, gazety, czy inne pierdoły~

Dołączył: 07 Mar 2010

W Niemczech Snickers/inny baton może kosztować sobie nawet 5 euro. Mało mnie to interesuje, kiedy tam nie mieszkam. Może bym się przejmowała, gdybym musiała się tam wyprowadzić i przepłacać.

Powinnam tam wyjechać, może w końcu bym schudła (5 zł za batonika??????????).
Za to oni zarabiają więcej. .-.

Dołączył: 07 Mar 2010

Zarabianie zarabianiem, ale 5 zł za jakiś czekoladowy shit to jednak sporo. ^^"
Ale to w sumie dziwne. Lidl jest niemiecki, a jest BARDZO tani. O_o" Chyba że u szwabów jest droższy...

Przypomniała mi się ta reklama: Lidl. Jest. Tani~
>D

Wracając do tematu, dawno w Popcornie nie było żadnych plakatów Japońców :<

Dołączył: 07 Mar 2010

Chodziłam szczęśliwa kilka ładnych lat, bo nie było w takich gównianych gazetach plakatów, artykułów o Japońcach ani o innych rzeczach, które mnie interesują.
Później zaczęły się pojawiać i nagromadziło się tyle "znawczyń" w mojej szkole, że szok. O_o"
Zaczęło się rysowanie japońskich "krzaczków" na rękach, kaleczenie japońskiego, śpiewanie jakichś durnych piosenek itd. (lista jest długa i z czasem to wszystko robi się, delikatnie mówiąc, denerwujące...).
W sumie ze wszystkim tak jest - nieważne o co chodzi.