Styl ogólnie

U mnie to będzie metal - rock - loli tak naprzemiennie. Zależy jaki mam nastrój rano...tak się ubieram!

Ale fajną loli sukienkę przytargała mama *o* . A chciała ją sama nosić XDDD Oczywiście wszystko na razie basic XP

Ja nie mam żadnego stylu. Ubieram się w to co wyjmę z szafy.

Chociaż chciałabym mieć jakieś lolicie ciuchy... Nawet gdybym wyglądała w nich jak monster (a na pewno bym wyglądała).

Wysłany: Pon 19:41, 01 Mar 2010

Kiedyś też tak było. nie mogę uwierzyć, że wtedy normalnie funkcjonowałam X.x

Wysłany: Wto 7:28, 02 Mar 2010

Ja tam lubie czerwone i różowe ciuchy xd no co? ; >

Wysłany: Wto 18:13, 02 Mar 2010

ty w różu nie tak często chodzisz XP ...

Wysłany: Wto 21:21, 02 Mar 2010

Właściwie to jeżeli już miałabym mówić o jakimś zalążku stylu to od początku roku szkolnego ubieram prawie wyłącznie czarne góry od ubrania (xD). Patrycja chce to zmienić i ma mnie w niedziele wystroić. >> *boi się*

Wysłany: Śro 7:03, 03 Mar 2010

A Eyris nie da sie zmienić...

Wysłany: Śro 18:43, 03 Mar 2010

Eyris ma gotowe ciuchy na niedzielę... Takie bardzo nie tokiohotelowe...

Wysłany: Czw 7:20, 04 Mar 2010

Powodzenia wam życzę na tym zalowym koncercie ;p

Wysłany: Czw 16:00, 04 Mar 2010

Ja Ci dam żalowy koncert! *wyjmuje swoją kosę i odcina głowę Verze*

Wybacz, najświętszy Jashinie, wiem, że nie tak powinnam używać tej kosy, że powinnam użyć jej tylko do zdobycia krwi, a odcinać głowy i inne części ciała podczas rytuału, jednak nie jestem nieśmiertelna jak Hidan i obawiam się, że gdybym odcięła sobie głowę to też bym umarła.

KTO NIE ROZUMIE POCHYLONEGO TEKSTU JEST NOOOOOBEM. *żal mode on*

Wysłany: Czw 18:02, 04 Mar 2010

Ja rozumiem<,< a raczej nie bo nie mam głowy xd

Wysłany: Czw 18:30, 04 Mar 2010

Ktoś ośmielił się nazwać ten koncert żalowym. Jeżeli Eyris dba o siebie to naprawdę musi byc wyjątkowe XD

ja najczęściej chodzę:
rurki+ adidasy/trampki + koszulka + bluza.
albo
leginsy + koszula/długi sweter
XD

nie mam żadnego stylu, ubieram się w to co mi sie podoba.
Najczęsciej ciuchy kupuję w Bershce i Stadivariusie.
Lubię też koszule z New Yorkera i bluzy, koszulki z Croppa , buty z nike i swetry z C&A.

Lubię kupować ciuchy, mój problem jest taki, że szybko mi się nudzą XD... Jeśli chodzi o projektantów to uwielbiam Balmain serducho

poza tym lubię Stellę McCartney bardzoo.;p

U mnie to jest różnorako O_o

Najczęściej rurki + glany + koszula/koszulka/bluza/kurtka (nie muszę dogadywać jaka bo wystarczy otworzyć avanti marcowe...)

Albo ekstrawagancko: mini + rajstopy/leginsy/nadkolanówki + jedna z najpiękniejszych koszul jakie noszę + glany + często gorset.

Albo lolicio: sukienka + elegancka bluza + rajstopy/leginsy/nadkolanówki + balerinki

Ale ważną rolę odgrywa u mnie biżuteria. Mam pełno ćwiekowanych pieszczoch, często noszę wszystkie na raz.

ja noszę tylko srebrne piescionki, bransoletki, kolczyki .
Nie wiem jak można nosić spodnie dzwony Oo'

Jeszcze mam taką parę i noszę, bo czarne. Ja z duchem mody nie idę...

Ale one są teraz modne ^^.
Nawet gdyby rurki były najmniej modnymi spodniami świata to i tak bym je nosiła. xD

Moje rurki są nieprzeciętne. w sumie widziałaś je przed Tokio Hotel ^^

nie pamiętam ich O______o
moje rurki, które mam teraz na sobie są mega obcisłe ale są chyba ja jakąś grubą dupę bo ciągle mi spadają.

Ponabijałam prawą nogawkę ćwiekami ^^ Zainspirowały mnie do tego pewne spodnie w top shopie, ale kosztowały 400 zł, więc sama zrobiłam niszcząc i tak za krótki pasek do spodni...