Visual Kei dla popkultury

Opluwani jak emo czy Tokio hotel ^^

Chociaż (na razie, jeszcze) nie słucham (zbyt dużo) tego, to muszę przyznać, że visualowi faceci są sexy.

PS A teraz to przyznam. Ten ktoś (nie mam pojęcia kto to, ale mniejsza) jest piękny. Jak taka cesarzowa:

To jest wielki Hizaki ^^ Był gitarzystą tyyylu zespołów. Teraz gra w power metalowo symfonicznym zespole Versailles który jest po prostu boski....

No może przydałby się jeszcze lepszy wokal ^^'

Ah, no, dzięki za uświadomienie kto to jest.

Jest jeszcze wielki Mana (patrz avatar ^^) kolejny wielki japoński gitarzysta, ale do jego muzyki trzeba naprawdę mieć gust.

mówię tu głównie o MALICE MIZER, których muzyki mała kto rozumie.

Co do Moi dix Mois to mniej trudne...

Mana i HIZAKI, dla Europy dziwne odludki... XP

Taa, jakby mój ojciec się dowiedział, że to faceci... Chyba by się nie przestał nabijać do końca świata.

XD Na szczęście moi rodzice są zapoznani. ale na wszelki wypadek mówię iż Jasmine Yuu jest (a raczej był T-T) kobietą...

[*] TT-TT

Aaa, czytałam w jakiejś gazecie o tym, że ten facet zmarł.

I znowu przypomniało mi się że on nie żyje :(

Dobra... Wiem, że to smutne (*przypomina sobie swój płacz po śmierci L-a i Yoite, a przecież to tylko postaci z anime*), ale nie płacz!!! Zmień temat na coś weselszego!

(np. na to, że Hizaki NAPRAWDĘ wygląda jak CESARZOWA)

Jak księżniczka, a Kamijo to książę ^^ Yuki to ich sługa, a Teru urzędnik XD

A który jest który?

PS Hizaki jest... dostojniejszy niż księżniczka.

Kamijo to ten na wokalu, Teru to ten z niebieskimi akcentami na włosach a Yuki odwala robotę na perkusji ^^

To se popatrzę na fotki jak będzie mi się chciało. ^^ *leń mode on*

A Jasmine był królową T-T ...

Dobra... Ci... Cicho... Pomyśl o czymś wesołym...

Jak mam myśleć o czymś wesołym jak czytałam przed chwilą forum popcornu i przypomniałam sobie, czemu założyłam ten temat XP

Visual Kei - moja wielka miłość. Bo jak tu nie kochać "japońskich transwestytów" noszących takie świetne kiecki.

Chociaż, trzeba przyznać, "współczesny visual kei" już nie jest taki fajny. Stał się bardziej... popowy i monotonny. Zwłaszcza "mocniejsze" piosenki.

Ja się aż tak nie znam, żeby się ustosunkować do Twojej wypowiedzi, ale zgadzam się co do kochania japońskich transwestytów.

Kwestia miesięcy, poza tym - znasz Eyris i mnie więc możesz przejść przyśpieszony kurs ^ ^.
Ja jestem trochę zmęczona uświadamianiem mojej klasy co to jest Visual Kei (przeprowadzałam aż dwie lekcje o Japonii, to było traumatyczne przeżycie~~)