Forum Nowe forum! Strona Główna


Nowe forum!
www.totalnieforum.jun.pl
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli to zrobili to i urodziło się skośnookie dziecko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli to zrobili to i urodziło się skośnookie dziecko, które ryczało 24h na dobę. Bill nie wytrzymał i


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli to zrobili to i urodziło się skośnookie dziecko, które ryczało 24h na dobę. Bill nie wytrzymał i napchał sobie waty z podpasek do uszu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli to zrobili to i urodziło się skośnookie dziecko, które ryczało 24h na dobę. Bill nie wytrzymał i napchał sobie waty z podpasek do uszu. Jednak dziecko darło się tak głośno, że


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli to zrobili to i urodziło się skośnookie dziecko, które ryczało 24h na dobę. Bill nie wytrzymał i napchał sobie waty z podpasek do uszu. Jednak dziecko darło się tak głośno, że musiał wybiec z domu i sam zapłakać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli to zrobili to i urodziło się skośnookie dziecko, które ryczało 24h na dobę. Bill nie wytrzymał i napchał sobie waty z podpasek do uszu. Jednak dziecko darło się tak głośno, że musiał wybiec z domu i sam zapłakać. Nagle coś błysnęło. Bill myślał, że to błyskawica, ale okazało się, że to pojawiła się jakaś postać. Błyszczała tak bardzo, że nie było widać kto to, jednak Bill nagle poczuł jakiś niezwykły spokój. Podszedł do tej postaci, a ona położyła mu dłoń na głowie i przemówiła spokojnym głosem:
- Bądż błogosławiony!
Bill spojrzał w twarz postaci i nagle cofnął się gwałtownie, bo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli to zrobili to i urodziło się skośnookie dziecko, które ryczało 24h na dobę. Bill nie wytrzymał i napchał sobie waty z podpasek do uszu. Jednak dziecko darło się tak głośno, że musiał wybiec z domu i sam zapłakać. Nagle coś błysnęło. Bill myślał, że to błyskawica, ale okazało się, że to pojawiła się jakaś postać. Błyszczała tak bardzo, że nie było widać kto to, jednak Bill nagle poczuł jakiś niezwykły spokój. Podszedł do tej postaci, a ona położyła mu dłoń na głowie i przemówiła spokojnym głosem:
- Bądż błogosławiony!
Bill spojrzał w twarz postaci i nagle cofnął się gwałtownie, bo to był Stefan zapomniany przez opowiadanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli to zrobili to i urodziło się skośnookie dziecko, które ryczało 24h na dobę. Bill nie wytrzymał i napchał sobie waty z podpasek do uszu. Jednak dziecko darło się tak głośno, że musiał wybiec z domu i sam zapłakać. Nagle coś błysnęło. Bill myślał, że to błyskawica, ale okazało się, że to pojawiła się jakaś postać. Błyszczała tak bardzo, że nie było widać kto to, jednak Bill nagle poczuł jakiś niezwykły spokój. Podszedł do tej postaci, a ona położyła mu dłoń na głowie i przemówiła spokojnym głosem:
- Bądż błogosławiony!
Bill spojrzał w twarz postaci i nagle cofnął się gwałtownie, bo to był Stefan zapomniany przez opowiadanie.
"Lol" - pomyślał Bill. Odkrył też, że w Stefanie coś się zmieniło, a mianowicie NARESZCIE odrosły mu włosy, które teraz sięgały prawie do pasa. Ponadto Stefan wyglądał o wiele piękniej. Już nie był małym, śmiesznym chińczykiem, tylko Anielsko Pięknym Azjatyckim Hot Gejem. Billowi zaczęło szybciej bić serduszko, jednak zanim w tym opowiadaniu pojawił się romans Stefan x Bill scena została przerwana przez wycie dziecka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli to zrobili to i urodziło się skośnookie dziecko, które ryczało 24h na dobę. Bill nie wytrzymał i napchał sobie waty z podpasek do uszu. Jednak dziecko darło się tak głośno, że musiał wybiec z domu i sam zapłakać. Nagle coś błysnęło. Bill myślał, że to błyskawica, ale okazało się, że to pojawiła się jakaś postać. Błyszczała tak bardzo, że nie było widać kto to, jednak Bill nagle poczuł jakiś niezwykły spokój. Podszedł do tej postaci, a ona położyła mu dłoń na głowie i przemówiła spokojnym głosem:
- Bądż błogosławiony!
Bill spojrzał w twarz postaci i nagle cofnął się gwałtownie, bo to był Stefan zapomniany przez opowiadanie.
"Lol" - pomyślał Bill. Odkrył też, że w Stefanie coś się zmieniło, a mianowicie NARESZCIE odrosły mu włosy, które teraz sięgały prawie do pasa. Ponadto Stefan wyglądał o wiele piękniej. Już nie był małym, śmiesznym chińczykiem, tylko Anielsko Pięknym Azjatyckim Hot Gejem. Billowi zaczęło szybciej bić serduszko, jednak zanim w tym opowiadaniu pojawił się romans Stefan x Bill scena została przerwana przez wycie dziecka. Jola wybiegła wściekła zaopatrzona w karabin maszynowy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

- Uff - ucieszył się Stefek. - Opowiadanie znów będzie o mnie!
- Chciałbyś!! - nagle krzyknął Bill Kaulitz, znany z występowania w wielu głupich opowiastkach.
- Co za pedał! - zniesmaczył się Stefan.
- I kto to mówi? - zapytał Bill z przekąsem.
- My nie jesteśmy pedały, tylko hot geje - zauważył Kabei.
- Z tym "hot" to bym się kłóciła - wtrąciła Xis.
- Ekhm! To opowiadanie ma być O MNIE! - krzyknął Bill. - Więc przestańcie gadać, now is my time!
- Czemu gadasz po angielsku, skoro jesteś Niemcem? - zapytał Stefan.
- A czemu ty gadasz po polsku, skoro jesteś żółtkiem? - odparował Bill.
- O TYYYY!!! - Stefan rzucił się na Billa (w międzyczasie magicznie odrosła mu ręka) i doznał zaskoczenia bo Bill złapał go za kark i przeniósł do prawdziwego świata.
- A Kabei? - zapytał.
- Akabei był w "Naruto"! - odparł Bill. Stefan zaczął płakać, a wtedy nagle przyszła do nich fala Wisły, a byli w Polsce.
- Aaa! Nie umiem pływać! - krzyknął Stefan. Zaczął się topić, ale autorka uznała, że nie będzie go uśmiercać po raz trzeci, dlatego nagle napotkał budynek. Był to Warszawski Pałac Kultury i Nauki. Pałac powiedział do niego:
- Chińskie gówno! Uważaj jak się topisz!
Stefan się wkurzył i w sekundę (no co?) wytworzył 9999 chińskich podróbek Pałacu i zaczął je sprzedawać na Allegro po 9999 zł sztuka. Była powódź i dużo czasu minęło zanim zaczęły się sprzedawać. Tymczasem Bill zdążył się ożenić z Jolą Rutowicz. Jola zdjęła swoją końską maskę i ukazała się gejsza. Wszyscy się zdziwili. Jola powiedziała że jako gejsza związana z japońską tradycją nie zarabiała za dużo więc musiała się zeszmacić i przyjechać do Polski. Nagle ze znienawidzonego konia stała się obiektem współczucia wszystkich Polaków. Bill był dumny z takiej żony. Jednak było to białe małżeństwo bo aseksualność Billa sięgała szczytu. Xis zastanawiała się co to znaczy "białe małżeństwo", a tymczasem Jolanta chciała w końcu wciągnąć Billa do łóżka.
- Nie!! Nie rób mi tego!! Ja jestem prawiczkiem!! - krzyczał przerażony Bill.
- Nieprawda - sprostował jego brat, Tom.
- Anal się nie liczy!! - Bill próbował się bronić przed Jolą.
- >.< - pomyślała Eyris i poszła najebać Xis do łba żeby nienawidziła twincestu jak ona sama.
Xis broniła się, że przecież nienawidzi, ale to tylko opowiadanie, które NA SZCZĘŚCIE nie jest prawdziwe, a ona chce, żeby było poje**ne. Wracając do Billa i Joli to zrobili to i urodziło się skośnookie dziecko, które ryczało 24h na dobę. Bill nie wytrzymał i napchał sobie waty z podpasek do uszu. Jednak dziecko darło się tak głośno, że musiał wybiec z domu i sam zapłakać. Nagle coś błysnęło. Bill myślał, że to błyskawica, ale okazało się, że to pojawiła się jakaś postać. Błyszczała tak bardzo, że nie było widać kto to, jednak Bill nagle poczuł jakiś niezwykły spokój. Podszedł do tej postaci, a ona położyła mu dłoń na głowie i przemówiła spokojnym głosem:
- Bądż błogosławiony!
Bill spojrzał w twarz postaci i nagle cofnął się gwałtownie, bo to był Stefan zapomniany przez opowiadanie.
"Lol" - pomyślał Bill. Odkrył też, że w Stefanie coś się zmieniło, a mianowicie NARESZCIE odrosły mu włosy, które teraz sięgały prawie do pasa. Ponadto Stefan wyglądał o wiele piękniej. Już nie był małym, śmiesznym chińczykiem, tylko Anielsko Pięknym Azjatyckim Hot Gejem. Billowi zaczęło szybciej bić serduszko, jednak zanim w tym opowiadaniu pojawił się romans Stefan x Bill scena została przerwana przez wycie dziecka. Jola wybiegła wściekła zaopatrzona w karabin maszynowy.
- Zajmij się swoim dzieckiem - krzyknęła do Billa i nagle ujrzała Stefana. Jej Małżeński Wykrywacz Nieczystych Myśli (do nabycia na Allegro za 666 zł sztuka!) zaczął pikać. - Tyyyyyy... Co tu robisz z NIĄ? - zawyła Jola, którą zmyliły długie włosy Stefana.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wspólne opowiadanie
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 14 z 14  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi